Warsztaty Nauk Społecznych – relacja

Warsztaty Nauk Społecznych odbyły się na naszej Uczelni po raz trzeci. W tym roku, przyszli studenci mogli zarejestrować się na jeden z siedmiu warsztatów prowadzonych przez wykładowców WSE, a także odwiedzić stoiska kół naukowych działających na Wydziale Społeczno-Ekonomicznym UKSW. Swoje stoiska wystawiło pięć kół: Koło Naukowe Badań nad Europą, Koło Naukowe Ekonomii i Finansów, Koło Naukowe Studentów Pracy Socjalnej UKSW, Koło Naukowe Studentów Socjologii (KNSS) i Koło Naukowe Centrum Gospodarki Światowej.

Licealiści wysłuchali prezentacji Przewodniczącego Komitetu Organizacyjnego  warsztatów, dr hab. Andrzeja Rudowskiego, prof. ucz., prodziekana ds. kształcenia na WSE UKSW, poświęconej oferowanym na wydziale kierunkom, a następnie, pod okiem studentów Wydziału Społeczno-Ekonomicznego zwiedzili kampus Wóycickiego.

Zrozumieć naturę i porządek rzeczy

Dr hab. Michał Gierycz, prof. ucz., dziekan Wydziału Społeczno-Ekonomicznego UKSW, zwracając się do licealistów zgromadzonych w wypełnionej po brzegi Auli Schumana, przywołał ideę Platońskiej Akademii, do której młodzi ludzie przychodzili, by zdobyć nie tylko wiedzę, ale i mądrość: „zaczerpnąć od Mistrzów nieco światła do oświetlenia drogi ich własnego życia”.

– Filozofia, bo od niej zaczyna się, rzec można, prehistoria uniwersytetu, miała uczyć jak dobrze żyć, a żeby to wiedzieć trzeba poznać prawdę o rzeczywistości: nie tylko o tym, jak osiągnąć jakiś cel, ale również o tym kim jestem, czym jest dobro, po co to ostatecznie jest to wszystko, co nas otacza – mówił Dziekan WSE. – Na Wydziale Społeczno-Ekonomicznym tak staramy się pojmować nasze zaangażowanie w nauki społeczne: nie tylko jako techne – technikę, umiejętności, ale również jako theorię – odsłonięcie prawdy o sensie, znaczeniu rzeczywistości społecznej: polityki, ekonomii, społeczeństwa.

Dr hab. Michał Gierycz, prof. ucz. podkreślił, że Wydział, którym kieruje nie jest samodzielnym bytem, lecz częścią Uniwersytetu.  

– Aby odsłonić prawdę o sensie rzeczywistości trzeba patrzeć szerzej niż jedynie na sprawy społeczne. Przychodząc na Uniwersytet macie prawo oczekiwać, że nie tylko wyspecjalizujecie się w jednej dziedzinie nauki, ale zobaczycie też związek tej dziedziny z innymi– zaznaczył Dziekan WSE zwracając się do przybyłych na warsztaty licealistów. –  Istotą uniwersytetu jest bowiem integracja różnorakich dyscyplin, rozważenie w jaki sposób każda z nich przyczynia się do rozumienia natury i porządku rzeczy. Trzeba przy tym założyć, że porządek rzeczy istnieje i że to poszukiwanie ma sens. Rozsądne jest wówczas założenie, że ma on swojego twórcę. Nie należy bać się związku nauki i wiary. Ostatecznie, to właśnie wiara dzisiaj ratuje naszą rozumność. Odkrywajcie z otwartym umysłem i sercem naszą Uczelnię. Mam nadzieję, że się Wam u nas spodoba – zakończył Dziekan WSE.

Zachować umiar i zdrowy rozsądek

– W kim szukają oparcia i w kim je znajdują dziś młodzi ludzie? Kim jesteśmy dla siebie? Dla innych? Dla świata? Czy posiadanie przedmiotów materialnych może stanowić o naszej wartości? Co ma kształtować młode mózgi ludzie czy maszyny?  – pytała dr hab. Jolanta Łodzińska, prof. ucz. w wykładzie inaugurującym warsztaty. – Żyjemy w świecie pełnym pośpiechu. Mnogość zagrożeń, złożoność systemów, relatywizacja wartości, płynność, nieprzejrzystość, niepewność to tylko niektóre cechy późnej nowoczesności. Nawet dzieci mierzą się codziennie z nadmiarem bodźców i nie potrafią sobie z nimi same poradzić. Nasz codzienny, zdroworozsądkowy umysł nie zawsze radzi sobie z nadmiarem informacji, ich ilość i różnorodność nas przytłacza. Chcemy wciąż więcej, szybciej, nowocześniej.

Co możemy zrobić, zastanawiała się dr hab. Jolanta Łodzińska, prof. ucz., jako pasażerowie „pociągu globalizacyjnego”, żyjący w świecie, w którym gwałtowny postęp techniczny stał się dla nas „błogosławieństwem z jednej strony i przekleństwem z drugiej”. Podkreśliła wartość działania wolnego od zewnętrznego przymusu. Jako antidotum na zgubną „żądzę nowych bodźców, doświadczeń” i posiadania wciąż nowych rzeczy, wskazała umiar, zdrowy rozsądek i poszukiwanie własnej drogi.

Sztuka podejmowania decyzji

Podczas zajęć warsztatowych łączących wiedzę politologiczną z psychologiczną, dr Monika Brzezińska wspólnie z licealistami zastanawiała się jak rozpoznać tych przywódców politycznych i nie tylko, którzy nami manipulują. Jak się przed nimi bronić, by im nie ulec. Przedstawiła metodę z zakresu psychologii politycznej, pozwalającą w prosty sposób rozeznać z kim mamy do czynienia i jak być przygotowanym na manipulację, by nie dać się wykorzystać.

Dr Agata Rozalska starała się, przy współudziale uczestników warsztatów, ustalić kto tworzy „nasze preferencje” i de facto steruje wyborami podczas dokonywania zakupów, dr Adam Zając – jak wygląda dzisiejszy rynek nieruchomości mieszkaniowych, zaś dr Grzegorz Abgarowicz – czy w XXI wieku mamy prawo do prywatności, czy w dzisiejszych czasach ma ona jeszcze rację bytu, czy łudzimy się, że jest ona jeszcze możliwa.

Badaniu społeczności w ich naturalnym środowisku były poświęcone zajęcia prowadzone przez dr Izabelę Bukalską, zaś islamowi i muzułmanom w Europie z perspektywy społecznej i politycznej – zajęcia przeprowadzone przez dr Mariusza Sulkowskiego.

O sztuce podejmowania decyzji w kontekście wyboru studiów opowiadał dr Piotr Zakrzewski.

– Nasza wartość nie zależy od tego jakie wybierzemy studia ani ile będziemy zarabiać. Poczucia wartości i sensu działania się nie buduje, tylko odkrywa – mówił dr Piotr Zakrzewski. – Potrzeba nam samotności, ciszy i czasu, umiejętności rozeznawania spraw, by w poczuciu wolności wewnętrznej, podjąć świadomą decyzję. Nie należy przy tym lekceważyć własnych uczuć. Wystrzegać się pewników, stereotypów i uproszczeń. Nauczyć się przekraczać samych siebie, a przy tym – zamiast nieosiągalnych marzeń brać pod uwagę realne możliwości.

Wydarzenie wsparł Alior Bank.